Tygodniowe ski safari w Dolinie Aosty
31.01-09.02.2025
Ekipa w komplecie. Zapraszamy na listę rezerwową.
Na zimowe, tygodniowe szusowanie w znakomitych warunkach śniegowych zapraszamy do Doliny Aosty we Włoszech. Region ten położony na pograniczu Włoch, Szwajcarii i Francji posiada przyprawiającą o zawrót głowy infrastrukturę dla miłośników białego szaleństwa, a przy tym pozwala szusować wśród krajobrazów rzucających na kolana z widokami na Matterhorn i Mont Blanc. Możliwości wyboru tras będą ogromne, począwszy od łatwych niebieskich, średnich czerwonych, a na trudnych czarnych skończywszy. A wszystko to w aktywnym, szwendaczkowym towarzystwie :)
Podczas tygodniowego pobytu czeka nas pełne 6 dni śmigania, a urządzimy sobie tam prawdziwe ski safari. Dwa dni spędzimy w ośrodku Breuil-Cervinia, a po 1 dniu w ośrodkach: Monterosa Ski (Gressoney, Ayas i Valsesia), Courmayeur (Mont Blanc), La Touile połączony z La Rosière we Francji oraz Pila (Gran Paradiso). Wszystkie razem to ponad 500 km tras, czyli nie do przejeżdżenia, ale będziemy próbować ;) O kolejności dni, a tym samym o wyborze ośrodków będziemy decydować wspólnie, analizując też bieżące warunki pogodowe i aktualne prognozy.
31.01.2025 (piątek) - zbiórka i wyjazd z Warszawa-Bemowo o godz. 17 max. 18 i jedziemy na południe ok. 500 km, nocleg w Czechach
01.02.2025 (sobota) - wyjazd o 6.00, śniadanie po drodze we własnym zakresie (kanapki z domu i termos i/lub napoje i przekąski na stacji benzynowej), przejazd dalej przez Czechy i Austrię do Włoch, docelowo miasteczko Saint-Pierre w pobliżu Aosty (do przejechania ok. 1200 km), tu będzie nasza baza pobytowa, hotel ***, pokoje 2-osobowe z łazienkami, ze śniadaniami (dostawki na zapytanie, pok. 4-os. tańsze)
02-07.02.2025 (niedziela-piątek) - śniadanie o 7.00 a 8.00 wyjeżdżamy z bazy na całodzienne szusowanie, zależnie od ośrodka na dany dzień dojazd 20-75 min. Dolina jest bardzo rozległa, przy dalszych dojazdach śniadanie możliwe od 6.30 i wcześniej będziemy wyjeżdżać. Każdego dnia szusujemy do zamknięcia danego ośrodka narciarskiego (przeważnie do 16.00-16.30) i wracamy do bazy. Po powrocie odświeżamy się w pokojach i wychodzimy w miasteczko do lokalnych restauracji i pizzerii na konkretny posiłek.
08.02.2025 (sobota) - śniadanie o 6.30 i o 8.00 wyjeżdżamy w podróż powrotną. Po trasie konieczne przerwy na toalety i konsumpcję. Tego dnia do przejechania ok. 1200 km. Na wieczór dojazd do Czech i nocleg w tym samym miejscu co podczas wyjazdu.
09.02.2025 (niedziela) - śniadanie grupowe w miejscu noclegu o 8.00, a o 9.00 ruszamy w ostatni odcinek powrotny do Warszawy (ok. 500 km). Wczesnym popołudniem dojazd na Bemowo w miejsce wyjazdu.
Wyjazd jest dla członków Stowarzyszenia Klub Szwendaczek, którzy mają ochotę spędzić 6 dni na szusowaniu w fantastycznym regionie narciarskim. Ilość i zróżnicowanie tras pozwoli śmigać każdemu niezależnie od umiejętności, ale sugerujemy aby zgłaszały się osoby już jeżdżące. Jeśli czujesz się komfortowo na niebieskich trasach, na czerwonych jeździsz asekuracyjnie, a czarne omijasz, to spoko. Jeśli jednak masz za sobą dopiero kilka lekcji na oślej łączce i zjeżdżasz jeszcze "na pizzę" (czyli pługiem) a nie "na frytki" (czyli równolegle), to lepiej doszkolić się w polskich górach, a dopiero później ruszać w Alpy, bo zwyczajnie szkoda tamtejszych super stoków dla osób, które z nich nie skorzystają w pełnym zakresie. Generalnie na tego typu wyjazdach szusują z nami osoby pewnie poruszające się na nartach (desce) i pozwoli nam to wtedy na wspólne, fajne śmiganie. Nie będzie na wyjeździe instruktorów (no chyba że ktoś z uczestników będzie miał takie umiejętności/uprawnienia), ale jak najbardziej będziemy się dzielić między sobą doświadczeniem w szusowaniu i wzajemnie podpowiadać sobie jak poprawić technikę jazdy.
W podróż w obie strony oraz do poruszania się na miejscu wybieramy się wynajętymi 9-os. busami (kierowanie na kat.B) typu Opel Vivaro lub podobny. Montujemy ekipę na min, 2 a max 3 busy. Przewidujemy po 8 osób w busie, ale jeśli z logistyki wyjdzie, że będzie 9 pasażerów, to wtedy wyjdą nieco niższe koszty transportu. Pojazdy wynajmujemy w opcji z pełnym ubezpieczeniem i wersje z dużą przestrzenią bagażową. Bez problemu zapakujemy rzeczy osobiste i sprzęt narciarsko-snowboardowy. Wśród Szwendaczy potrzebni będą kierowcy do kierowania tymi busami, po dwóch do każdego busa (konieczne zmiany za kierownicą dla bezpiecznego i sprawnego przejazdu) i to właśnie oni będą jako pierwsi w ekipie, bo bez kierowców nie da się pojechać. Muszą to być osoby prawem jazdy kat. B ale z dużym doświadczeniem za kierownicą, którym nie straszne będzie wiele setek km autostradami, ale i jazdy po wąskich, górskich drogach. Jeśli jesteś tzw. niedzielnym kierowcą, to nie zgłaszaj się do tej roli w ekipie. Kierowcy wykonają kawał dobrej roboty na całej trasie, więc poniosą nieco niższe koszty, a pasażerowie nieco wyższe i bilans w busie się wyrówna.
Breuil-Cervinia (+ Zermatt dla chętnych) - 2 dni
Jeden z największych i najpiękniejszych ośrodków narciarskich we Włoszech. Z trasami narciarskimi położonymi najwyżej w Europie. Około 200 km tras, a w połączeniu z częścią szwajcarską ok. 360 km. Po stronie włoskiej wyciągi dochodzą do wysokości 3500m npm. Jest też kolejka linowa na Mały Matterhorn wjeżdżająca aż na 3820m. Z jej górnej stacji tunelem wewnątrz góry przejeżdzą się do super nartostrady. Te atrakcje są po szwajcarskiej stronie i aby tam dotrzeć trzeba danego dnia rozszerzyć karnet o Zermatt (ok. 50€)
Interaktywna mapa - link; mapa w pdf - link
La Thuile - 1 dzień
Ośrodek połączony z francuskim La Rosière przez słynną przełęcz Świętego Bernarda. Na tym samym karnecie do dyspozycji ok. 160 km tras. Łączy białe szaleństwo z pięknymi widokami oraz gastronomię włoską i francuską. Cały dzień śmigania, widoki rzucają na kolana i nie sposób objechać wszystkie nartostrady. Podczas szusów można rozkoszować się widokiem na Mont Blanc.
mapa png - link
Pila - 1 dzień
Położona na wysokości ok. 1800 m n.p.m., w pobliżu Parku Narodowego Gran Paradiso. Wyciągi narciarskie i trasy sięgają wysokości ponad 2500 m n.p.m. Tras mniej niż gdzie indziej bo ok. 45 km, ale krajobraz w stylu tatrzańskim. Pila słynie z niesamowitej panoramy na Alpy Zachodnie. Widać stąd Mont Blanc, Grand Combin, Matterhorn i Monte Rosa. W tym regionie trenują najlepsi włoscy zawodowi narciarze. Trasy zjazdowe podobno są tak poprowadzone, że zadowolą każdego narciarza.
mapa jpg - link
Monterosa Ski - 1 dzień
Trzy doliny (Gressoney, Ayas i Valsesia
) połączone ze sobą siecią nowoczesnych wyciągów i tras narciarskich, łącznie ok. 200 km dających możliwość szusowania na doskonale przygotowanych trasach dochodzących do wysokości 3550 m n.p.m. Duże przewyższenia dają możliwość kilkunastokilometrowych zjazdów.
mapa jpg - link
Courmayeur - 1 dzień
Bardzo urozmaicony ośrodek. Świetne trasy (ok. 40 km) dla zaawansowanych, ale też długie trasy o średnim i niskim stopniu nachylenia. Nazywany "Perłą Alp" Szczególnie warto wjechać kolejką na Plan Checrouit z najwyższym punktem widokowym Cesta d Arp (2756m) z przepięknym widokiem na Mont Blanc.
mapa jpg - link
Zakwaterowanie i wyżywienie:
Hotel *** w miejscowości Saint-Pierre w pobliżu miasteczka Aosta. W standardzie pokoje 2-osobowe z łazienkami. Dla zainteresowanych 2-osobowe z dostawką dla dziecka lub 4-osobowe (studio 2+2). Przed każdym dniem szusowania śniadanie w stylu włoskim (dostępne od godz. 6.30). Każdego dnia po nartach, gdy wrócimy do bazy, odświeżamy się i wychodzimy na miasto do lokalnej restauracji/pizzerii na porządny posiłek. Będziemy też odwiedzać lokalne markety, aby uzupełnić podczas pobytu napoje, batony, przekąski itp. Na stokach podczas szusowania też lubimy wstąpić na małe co nieco z bajecznymi widokami.
W trakcie podróży nocleg w Czechach (31.01/01.02) w okolicy Prościejowa w pensjonacie w pok. 2-os. z łazienkami (dla zainteresowanych z dostawką), po nocy i przed dalszą drogą śniadanie we własnym zakresie (swoje zapasy i stacja benzynowa), a na powrocie nocleg w tym samym obiekcie ze śniadaniem w stylu czeskim.
W Czechach wszystkie łóżka pojedyncze. We Włoszech kilka pokoi z łóżkami małżeńskimi, a pozostałe z pojedynczymi. W przypadku za małej ilości par/duetów na pokoje z łóżkami małżeńskimi zakwaterujemy tam w pierwszej kolejności dwie dziewczyny, w drugiej dwóch chłopaków.
Co zabrać:
Sprzęt narciarski/snowboardowy najlepiej zabrać własny i jedzie z nami. Kto preferuje wypożaczanie, to można będzie na miejscu, ale na pewno korzystniej będzie wypożyczyć na tydzień w Warszawie i zabrać na wyjazd. We Włoszech jest obowiązek używania kasków na stokach dla dzieci i młodzieży do lat 16, ale bardzo zachęcamy wszystkich dorosłych, aby też potraktowali kask jako niezbędne wyposażenie osoby szusującej. Do śmigania jedni wolą kombinezony, inni odrębne kurtki i spodnie, to już wg indywidualnych preferencji. Konieczne gogle, ale i okulary przeciwsłoneczne. Do tego warstwowy ubiór z bielizną termiczną jako pierwsza warstwa, porządne narciarskie skarpety, rękawice i można ruszać na stok :) Po nartach w miasteczku bazowym pewnie będzie sporo cieplej, ale odpowiedni zimowy sprzęt (lekka czapka i rękawiczki) też warto zabrać. Podczas śmigania niektórzy preferują jazdę z małymi plecaczkami, a w nich mały termosik, kanapka czy baton, a inni jeżdżą na luzaka, a co niezbędne to w kieszeniach.
Koszty składkowe:
2950 zł
(zaliczka 1000 zł do 31.10, cz. 2 w kwocie 1500 zł do 29.11, pozostała kwota do 27.12)
[kierowca mniej o 500 zł, nocleg w pok. 4os (2+2) mniej o 400 zł/os, jeśli w busie 9os, to każdy mniej o 200zł]
Koszty do poniesienia we własnym zakresie:
Stowarzyszenie Klub Szwendaczek
Kędzierskiego 2/32, 01-493 Warszawa
KRS 0000658051, REGON 366320126,
NIP 5272792874, tel. 505 340 220
(w dni powszednie w godz. 18-22)
email: klub@szwendaczek.pl
Chcesz się poszwendać? Dołącz do nas!