Tydzień śmigania w Trzech Dolinach we Francji
23.01-01.02.2026
Zapraszamy :)
W minionym sezonie śmigaliśmy szwendaczkowo w Dolinie Aosty we Włoszech. Było mega i wspólnie zdecydowaliśmy, że w kolejną zimę pobrykamy narciarsko i snowboardowo we francuskich 3 Dolinach. Tego regionu chyba nie trzeba nikomu przedstawiać, bo to największy ośrodek narciarski nie tylko w Europie, ale nawet na świecie. Około 600 km tras narciarskich połączonych ze sobą wyciągami i stokami, tak że nie trzeba korzystać z transportu drogowego. Liczba przyprawia o zawrót głowy. Będziemy się bardzo starać w ciągu 6 dni przejeździć jak najwięcej z tego ogromu tras.
Region łączy ze sobą miejscowości takie jak Courchevel, Méribel, Val Thorens, Les Menuires i kilka mniejszych. A naszą bazą na poskramianie tych wszystkich stoków w formule ski in/ski out będzie Les Menuires. Do dyspozycji będzie ponad 160 wyciągów narciarskich, a trasy do wyboru, do koloru, od łatwych niebieskich, przez średnie czerwone i na trudnych czarnych skończywszy. A wszystko to w aktywnym, szwendaczkowym towarzystwie :) Dominować będą pewnie jak zwykle narciarze, ale liczymy też na mniejszość snowboardową. Śniegu na pewno nie zabraknie, bo trasy położone są powyżej 1400m npm, a najwyżej można pośmigać prawie do poziomu 3200m npm. Nasza baza Les Menuires położona jest na 1850m npm. To świetna baza wypadowa pozwalająca na prześmiganie po każdej z 3 dolin (dzięki systemowi wyciągów), a także pozwalająca na zrobienie sobie Tour des 3 Vallées. To będzie 6 dni prawdziwego, białego szaleństwa. Czujesz dreszczyk emocji? My już oczami wyobraźni smarujemy narty i deski i nie możemy się doczekać! Jedziemy 2 lub 3 busami po 8 osób, więc liczba osób w ekipie to min. 16 a max. 24.
23.01.2026 (piątek) - zbiórka i wyjazd z Warszawa-Bemowo o godz. 8.00 i jedziemy na zachód ok. 1150 km, nocleg w Niemczech (hotel, pok. 2-os. z łazienkami), czas jazdy ok. 11h, plus przerwy na trasie, dojedziemy ok. godz. 21-22.
24.01.2026 (sobota) - śniadanie w hotelu o 7.00, wyjazd 8.15 dalszy przejazd przez Niemcy, Szwajcarię i wjeżdżamy do Francji, docelowo Les Menuires, do pokonania ok. 600 km, czas jazdy ok. 7h, plus przerwy, więc dojedziemy ok. godz. 17. W sam raz na spokojne zakwaterowanie, formalności i wieczorne, towarzyskie rozkładanie ośrodka na czynniki pierwsze, aby zaplanować super szusowanie na 6 dni!
25-30.01.2026 (niedziela-piątek) - śniadania w aneksach kuchennych naszych apartamentów we własnym zakresie, a potem hulaj dusza od otwarcia do zamknięcia wyciągów w formule ski in/ski out, ponieważ najbliższy wyciąg narciarski jest tuż obok naszych apartamentów :) Na koniec każdego dnia szusowania wracamy na nartach do bazy, odświeżamy się i korzystamy z aneksów kuchennych szykując sobie w 4-osobowych podgrupkach smaczne jedzonko. Zależnie od preferencji uczestników będziemy też korzystać z lokalnej oferty gastronomicznej Les Menuires.
31.01.2026 (sobota) - śniadanie w aneksach, sprzątanie apartamentów, wyjazd w drogę powrotną ok. godz. 9-10. Powrót podzielimy sobie na mniej więcej 2 połówki. Tego dnia dojedziemy do Norymbergii w Niemczech ok. 850 km, czas jazdy ok. 9h plus przerwy, więc dojedziemy ok. godz. 20-21. Nocleg w Niemczech (hotel, pok. 2-os. z łazienkami) i wyjdziemy jeszcze na wieczorne zwiedzanie miasta.
09.02.2025 (niedziela) - śniadanie w hotelu o 7.00, wyjazd 8.15 i ruszamy na drugą połówkę powrotu do Warszawy ok. 900 km, czas jazdy ok. 9h plus przerwy, więc dojedziemy ok. godz. 20-21 na Bemowo w miejsce wyjazdu.
Wyjazd jest dla członków Stowarzyszenia Klub Szwendaczek, którzy mają ochotę spędzić 6 dni na szusowaniu w fantastycznym regionie narciarskim. Ilość i zróżnicowanie tras pozwoli śmigać każdemu niezależnie od umiejętności, ale sugerujemy aby zgłaszały się osoby już jeżdżące. Jeśli czujesz się komfortowo na niebieskich trasach, na czerwonych jeździsz asekuracyjnie, a czarne omijasz, to spoko. Jeśli jednak masz za sobą dopiero kilka lekcji na oślej łączce i zjeżdżasz jeszcze "na pizzę" (czyli pługiem) a nie "na frytki" (czyli równolegle), to lepiej doszkolić się w polskich górach, a dopiero później ruszać w Alpy, bo zwyczajnie szkoda tamtejszych super stoków dla osób, które z nich nie skorzystają w pełnym zakresie. Generalnie na tego typu wyjazdach szusują z nami osoby pewnie poruszające się na nartach (desce) i pozwoli nam to wtedy na wspólne, fajne śmiganie. Nie będzie na wyjeździe instruktorów (no chyba że ktoś z uczestników będzie miał takie umiejętności/uprawnienia), ale jak najbardziej będziemy się dzielić między sobą doświadczeniem w szusowaniu i wzajemnie podpowiadać sobie jak poprawić technikę jazdy. A dla zainteresowanych krótki spacerek dzieli nas od Espace Aqualudique & Wellness czyli kompleks wodno-rekreacyjny o powierzchni 3500 m² (basen z atrakcjami typu fala, masaże wodne, podwodne leżanki oraz strefa wellness z kąpielami w temp. 38°C, jacuzzi i saunami)
W podróż w obie strony oraz do poruszania się na miejscu wybieramy się wynajętymi 9-os. busami (kierowanie na kat.B) typu Renault Trafic lub podobny. Montujemy ekipę na min, 2 a max 3 busy. Jedziemy po 8 osób w busie, dla większego komfortu podróży. Pojazdy wynajmujemy w opcji z pełnym ubezpieczeniem i wersje z dużą przestrzenią bagażową. Bez problemu zapakujemy rzeczy osobiste, zapasy gastronomiczne i sprzęt narciarsko-snowboardowy. Wśród Szwendaczy potrzebni będą kierowcy do kierowania tymi busami, po dwóch do każdego busa (konieczne zmiany za kierownicą dla bezpiecznego i sprawnego przejazdu) i to właśnie oni będą jako pierwsi w ekipie, bo bez kierowców nie da się pojechać. Muszą to być osoby prawem jazdy kat. B ale z dużym doświadczeniem za kierownicą, którym nie straszne będzie wiele setek km autostradami, ale i jazdy po wąskich, górskich drogach. Jeśli jesteś tzw. niedzielnym kierowcą, to nie zgłaszaj się do tej roli w ekipie. Kierowcy wykonają kawał dobrej roboty na całej trasie, więc poniosą nieco niższe koszty, a pasażerowie nieco wyższe i bilans w busie się wyrówna.
Les Trois Vallées to prawdziwy zimowy raj – największy na świecie połączony obszar narciarski, który kusi nie tylko liczbami (ponad 600 km tras, które obsługuje ok. 160 wyciągów), ale przede wszystkim różnorodnością i nieskończonymi możliwościami jazdy! To miejsce spełnia marzenia zarówno tych, którzy stawiają pierwsze kroki na nartach, jak i zaprawionych w bojach zapaleńców carvingu, snowboardu czy freeride’u.
Baza naszej wyprawy to Les Menuires, a dokładniej klimatyczna dzielnica Les Bruyères, gdzie zamieszkamy w wygodnych apartamentach bezpośrednio przy stokach! Oznacza to codzienny start na nartach niemal spod drzwi i wygodny powrót bez zbędnego chodzenia w butach narciarskich. Czeka na nas 6 dni intensywnego szusowania, a dzięki wysokościom od 1100 do aż 3220 m n.p.m. oraz ogromnej ilości tras (około 16% zielone, 41% niebieskie, 32% czerwone, 11% czarne), mamy niemal 100% gwarancji wyśmienitych warunków śniegowych. Do poklikania mapa interaktywna - link, mapa do pobrania w PDF - link
A jak mamy zamiar szusować na miejscu? Poniżej propozycja, ale oczywiście elastyczna, ustalimy razem na miejscu optymalny plan
Dzień 1 - Les Menuires & Saint-Martin - odkrywanie Belleville, długie niebieskie i czerwone trasy; idealne dla fotografii i panoram.
Dzień 2 - Courchevel - szerokie stoki, świetnie przygotowane trasy i atmosfera luksusu, najbardziej prestiżowa część Trzech Dolin.
Dzień 3 - Méribel - urokliwa dolina o alpejskim charakterze, wąskie leśne trasy, piękne widoki, jazda jak z obrazka ;)
Dzień 4 - Val Thorens - najwyżej położone stoki, strome czerwone i czarne, będzie można przecinać przestrzeń :)
Dzień 5 - Tour des 3 Vallées - pętla przez wszystkie Trzy Doliny, start i meta w Les Menuires – satysfakcja gwarantowana!
Dzień 6 - Ulubione miejsca i trasy - wybór najlepszych smaczków na finał, aby wyjazd został nam w pamięci na długo :)
To będzie tydzień pełen niezapomnianych emocji, alpejskich widoków i przyjemności z jazdy. Już nie możemy się doczekać! Odliczamy dni :)
Zakwaterowanie i wyżywienie:
W dwóch położonych tuż obok siebie apartamentowcach (4 mieszkania w jednym, 2 mieszkania w drugim),
Apartamenty przeznaczone dla max 6 osób, ale będziemy w nich mieszkać po 4 osoby,
Powierzchnia 35–45 m², standard 3-pokojowy (2 sypialnie 2-osobowe + część dzienna), brak łóżek piętrowych,
W 4 apartamentach: sypialnia 1 - łóżko małżeńskie, sypialnia 2 - dwa łóżka pojedyncze,
W 2 apartamentach: sypialnia 1 - 2 łóżka pojedyncze, sypialnia 2 - dwa łóżka pojedyncze,
W każdym balkon z widokiem na stoki/góry, łazienka z wanną lub prysznicem,
Kuchnie dobrze wyposażone (płyty grzewcze, mikrofalówka, zmywarka, ekspres do kawy, czajnik, toster).
Bezpośredni dostęp na stok (ski in/ski out), ski-room, windy, bezpłatny parking zewnętrzny,
Apartamenty mają już swoje lata, ale oferują wygodne warunki do funkcjonowania po nartach,
Obowiązuje zakaz palenia
Optymalnie zakładamy, że w ekipie znajdzie się co najmniej 4 pary lub duety. Jeśli będzie więcej niż dostępnych łóżek małżeńskich, przydzielimy je według kolejności zgłoszeń. W sytuacji, gdy zabraknie par lub duetów do pokoi z łóżkami małżeńskimi, w pierwszej kolejności zakwaterujemy tam dwie dziewczyny, a w drugiej – dwóch chłopaków (oczywiście każdy z osobnym kompletem pościeli).
Planujemy w pełni korzystać z wyposażonych kuchni – codziennie przygotujemy śniadania z produktów przywiezionych z domu oraz kupionych na miejscu w sklepach spożywczych. Po nartach także nastawiamy się na wspólne gotowanie solidnych posiłków (każdy według własnych preferencji), ale na pewno nie zabraknie też wizyt w lokalnych restauracjach, aby skosztować alpejskich specjałów francuskiej kuchni. Podczas dni na stokach lubimy zatrzymywać się w górskich knajpkach na małe co nieco z bajkowymi widokami w tle.
Podróż zaplanowana jest z noclegami tranzytowymi w Niemczech – w hotelach, w pokojach 2-osobowych ze śniadaniem. Na dojeździe celujemy w Karlsruhe, a w drodze powrotnej w Norymbergę, choć te lokalizacje mogą jeszcze ulec zmianie.
Co zabrać:
Na wyjazd do Trzech Dolin najlepiej zabrać swój własny sprzęt narciarski lub snowboardowy – wygodniej i taniej niż wypożyczać na miejscu. Jeśli wolisz wypożyczalnię, możesz skorzystać zarówno w Warszawie (polecamy wypożyczenie na cały tydzień przed wyjazdem), jak i już na miejscu w Les Menuires. W Trzech Dolinach nie ma obowiązku jazdy w kasku dla dorosłych, ale bardzo gorąco zachęcamy, by traktować kask jako wyposażenie obowiązkowe dla każdego narciarza i snowboardzisty, niezależnie od wieku.
Jeśli chodzi o ubiór – kombinuj wedle własnych upodobań: wygodny kombinezon lub osobna kurtka i spodnie. Koniecznie zabierz gogle narciarskie oraz dobre okulary przeciwsłoneczne (słońce w Alpach potrafi dać w kość!). Do tego warstwowy strój z bielizną termiczną jako bazą, ciepłe skarpety narciarskie i solidne rękawice zapewnią komfort przez cały dzień szusowania.
Po nartach, w miasteczku Les Menuires, może być sporo cieplej niż na stoku, ale lekka czapka i rękawiczki zawsze się przydadzą. Wielu z nas jeździ z małym plecakiem – wrzucamy do niego termos, przekąski, batony, napój. Inni preferują jazdę na lekko – wszystko, co potrzebne, trzymają po prostu w kieszeniach kurtki. Najważniejsze: zadbaj o wygodę, ciepło i bezpieczeństwo, żeby cieszyć się narciarską przygodą na najwyższym poziomie!
Koszty składkowe:
3690 zł
(cz.1. kwota 1500 zł w ciągu 3 dni po otrzymaniu kpl. dok., cz. 2 w kwocie 1000 zł do 14.11, pozostała kwota do 19.12) [kierowca mniej o 500 zł]
Koszty do poniesienia we własnym zakresie:
Stowarzyszenie Klub Szwendaczek
Kędzierskiego 2/32, 01-493 Warszawa
KRS 0000658051, REGON 366320126,
NIP 5272792874, tel. 505 340 220
(w dni powszednie w godz. 18-22)
email: klub@szwendaczek.pl
Chcesz się poszwendać? Dołącz do nas!